czwartek, 28 sierpnia 2014

Rozdział 10

  Za Marucho weszli nie kto inni jak Mira , Gus i Spectra. Wszyscy Wojownicy jak ich ujrzeli to ucichli.Nie spodziewali się , że ujrzą byłego lidera Vexos'ów i jego prawą rękę.Najbardziej zaskoczonym był Lync. Przecież chłopak zdradził księcia Hydron'a i tą dwójkę.Kiedy poczuł na sobie wzrok Spectry opuścił głowę w dół i myślał , że tak nie będzie widoczny.
- Znów się widzimy. - powiedział do niego blondyn patrząc na niego. Lync nic mu nie odpowiedział i zacisnął dłonie na spodniach.Ten jeden raz nie wiedział co powiedzieć.Zawsze mu odpyskował , ale teraz nie wiedział co powiedzieć , bo się tak na prawdę go bał.
- Spectra co ty tutaj robisz!? - zapytał go Dan wstając.Blondyn spojrzał na niego.
- Jestem tutaj , aby pilnować Miry. - powiedział do niego.Dan zmrużył na niego oczy.
   Po 30 minutach wszyscy siedzieli przy stoliku.Musieli się do siebie przykleić , aby jeszcze Spectra , Gus i Mira zmieścili się przy stoliku. Moka wyglądała jak dojrzały pomidor , bo stykała się ramieniem z Shun'em. Chłopak oczywiście był spokojny i patrzył kątem oka na Spectrę , który siedział obok niego , a obok blondyna siedział Gus. Lync siedział na przeciwko blondyna , ale nie patrzył na niego tylko na swoje kolana i zaciskał na nich dłonie.Alice patrzyła na niego i zamrugała parę razy.
- Lync wszystko dobrze? - zapytała go białowłosa.
Chłopak od razu na nią spojrzał.
- Oczywiście , że tak. - burknął pod nosem i spojrzał w bok.Dziewczyna zamrugała parę razy patrząc na niego.Widziała , że chłopak boi się byłego lidera Vexos'ów , ale nie przyzna się do tego , więc nic nie mówiła.Po chwili Marucho zaczął opowiadać wszystkim swój plan.Dan oczywiście się z tego ucieszył i już był pierwszym do walki.
- Dan uspokój się.Na razie nie powstała jeszcze Bakuprzestrzeń , więc się nie podniecaj tak bardzo. - powiedziała do niego różowowłosa i po chwili ona kłóciła się z nim , ale uspokoił się kiedy mu przywaliła w łeb.Nawet na chwilkę zapomniała , że jest przyklejona do ramienia Shun'a.

Streszczenie:Z Marucho przyszli Spectra , Gus i Mira. Po krótkiej wymianie zdań z Dan'em Spectra zwraca się do Lync'a , który opuszcza wzrok.Alice widzi , że chłopak boi się starszego chłopaka , ale nic nie mówi.Potem Marucho mówi im o Bakuprzestrzeni. W porę Moka uspokaja Dan'a , który za bardzo się podniecił tą wiadomością i na chwilę zapomina o tym , że jest za blisko Shun'a , że nawet dotykają się ramionami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz